Rynek smartfonów rozwija się w sposób błyskawiczny. Żeby zaspokoić coraz większe potrzeby klientów, producenci prześcigają się w proponowaniu coraz bardziej innowacyjnych rozwiązań. Jeszcze nie tak dawno temu sama możliwość połączenia telefonu z internetem robiła wielkie wrażenie. Te czasy minęły, a teraz liczy się najnowszy system operacyjny, najszybszy procesor czy największa pamięć. Smartfony na stałe zespoliły się już z siecią i nikt nie wyobraża sobie, żeby mogło być inaczej. Telefon służący tylko do dzwonienia? To przeżytek, z którego mogą korzystać już tylko bardzo wąskie grupy odbiorców.
Telefon z dobrym aparatem
Jedną z dominujących cech współczesnych telefonów jest ich integracja z mediami społecznościowymi. Życie toczy się coraz szybciej, coraz więcej dzieje się dookoła nas, a my chcielibyśmy jak najszybciej pochwalić się znajomym tym gdzie jesteśmy i co dzieje się wokół nas. Kolacja w dobrej restauracji? Spływ tratwami po rwącej rzece? A może przypadkowe spotkanie na ulicy znanego jutubera? Żeby zarejestrować podobne momenty potrzebny nam jest telefon z dobrym aparatem.
Aparat fotograficzny to kolejna innowacja, dzięki którym smartfony zdobyły tak wielką popularność. Początkowo pozwalał zarejestrować proste, statyczne zdjęcia i pokazać je na małym ekraniku lub zgrać do komputera. Technika szybko poszła naprzód i obecnie aparaty w telefonach nie różnią się już zbytnio o prostych kompaktów. Przynajmniej pod względem matrycy, bo te osiągają już rozmiary przekraczające 20 megapikseli. Problemem pozostaje obiektyw.
Jakość optyki
Żeby zrobić dobre zdjęcie potrzeba jednak solidnego kawałka optyki. Na tym polu producenci testują różne rozwiązania, próbując upchnąć jak najwięcej soczewek na jak najmniejszej powierzchni. To, czego nie uda się osiągnąć na polu fizyki, zastępuje elektronika. Aparaty w telefonach mają bardzo zaawansowane systemy polepszania parametrów obrazu. Jeżeli dodamy do nich wiele programów graficznych do obróbki zdjęć, które są dostępne w systemie Android, nie musimy się martwić. Nawet najsłabsze zdjęcie da się przerobić i posłać na swój profil na Facebooku.
